Zmiany w branży piwowarskiej

Zmiany w branży piwowarskiej

Wzrasta akcyza na piwo - podniesienie jej o 10 proc. niesie bardzo poważne konsekwencje dla branży piwowarskiej. Może wpłynąć na spadek sprzedaży, a co za tym idzie - zmniejszenie produkcji i problemy osób zatrudnionych w branży piwowarskiej, handlu i rolnictwie.

- Branża piwowarska jest negatywnie zaskoczona propozycją rządu podniesienia akcyzy od piwa ponadtrzykrotnie w stosunku do tego, co było planowane. Od kwietnia tego roku w projekcie budżetu na przyszły rok było zapisane 3 proc. podwyżki, a teraz, na kilka tygodni przed końcem roku, proponuje się drastyczne zwiększenie tej podwyżki aż do 10 proc. Taka gwałtowna zmiana musi się negatywnie odbić na rynku - podkreśla Bartłomiej Morzycki, dyrektor generalny ZPPP Browary Polskie.

Tak duża jednorazowa i gwałtowna podwyżka ceny z pewnością poskutkuje zmniejszeniem sprzedaży piwa, a więc i wolumenu produkcji. Efekty mogą być zbliżone do tych sprzed kilku lat. Podwyżka akcyzy o ponad 13 proc. w 2009 roku sprawiła, że rynek piwa zmniejszył się o ponad 4 proc., zatrudnienie związane z produkcją i sprzedażą spadło o 24 proc., a dochody budżetu były dwukrotnie niższe niż zakładane. Rynek potrzebował trzech lat na odbudowę. Obecnie produkcja i sprzedaż piwa generuje w polskiej gospodarce 157 tys. miejsc pracy nie tylko w browarnictwie, lecz także w rolnictwie, handlu czy branży opakowań. W Polsce akcyza od piwa jest już teraz 2,5-krotnie wyższa niż np. w Niemczech. Łączna kwota podatku akcyzowego od piwa w Polsce wpłacana do budżetu jest wyższa niż łączna kwota akcyzy wpłacana przez browary niemieckie, które przecież są dużo większym i bogatszym rynkiem.