Zwiększone kontrole Skarbówki

Zwiększone kontrole Skarbówki

Jak wynika z danych Ministerstwa Finansów, w minionym roku przeprowadzono o prawie 10 proc. więcej kontroli podatkowych niż w roku 2021. Najwięcej z nich rozpoczęto w województwach mazowieckim, dolnośląskim oraz małopolskim. Dodatkowo o niemal 15 proc. wzrosła liczba zakończonych działań. Aż 97 proc. kontroli, które w zeszłym roku doprowadzono do końca, wykazało nieprawidłowości - jest to wynik nieznacznie wyższy niż w 2021 roku. Jak komentują eksperci, podatnicy musza być przygotowani na dalszy wzrost liczby kontroli. Jak nie trudno się domyślić, sytuacja gospodarcza kraju wymaga, by rządzący poszukiwali dodatkowych środków finansowych.

Dane resortu finansów wskazują, że w roku 2022 rozpoczęto nieco ponad 17 tys. kontroli podatkowych. Jest to niemal o 10 proc. więcej niż w 2021 roku - wówczas zainicjowano 15,5 tys. kontroli. Najwięcej działań zapoczątkowano w województwie mazowieckim (2 934), dolnośląskim (1 987), małopolskim (1 800), śląskim (1 646) oraz wielkopolskim (1 328). W opinii doradcy podatkowego Ewy Flor z Kancelarii ATL Accounting & Payroll, głównym powodem wzrostu liczby kontroli mogą być zmiany w polityce podatkowej i tego typu działań prowadzonych przez resort. Może to być też wynikiem zwiększenia samych zasobów i efektywności organów podatkowych.

- Wzmożone kontrole podatkowe w 2022 roku można skomentować jednym, prostym stwierdzeniem - rządzący poszukują pieniędzy. A skąd indziej je pozyskać jak nie od podatników? Państwo mierzy się obecnie z popandemiczną rzeczywistością oraz trudną międzynarodową sytuacją gospodarczą, której odzwierciedleniem jest obecny poziom inflacji. Już te okoliczności świadczą o braku środków w budżecie państwa, który jest dodatkowo nadwyrężany rozdawaniem pieniędzy w ramach kolejnych programów rządowych - komentuje prof. Adam Mariański, prezes Polskiego Instytutu Analiz Prawno-Ekonomicznych, przewodniczący Komisji Podatkowej BCC.

Jak dodaje Ewa Flor, wzrost liczby kontroli z dużym prawdopodobieństwem jest efektem wzrostu ryzyka podatkowego wśród podatników, zwłaszcza w związku z odmrożeniem gospodarki po pandemii. W ubiegłym roku przedsiębiorcy zwiększyli aktywność gospodarczą, co mogło przyczynić się do zwiększonej liczby błędów w rozliczeniach podatkowych. Do tego dochodzi fakt, że organy kontrolne wznowiły swoją działalność. Z informacji podanych przez Ministerstwo Finansów wynika, że podstawę do wszczęcia odpowiedniego rodzaju działań przez KAS stanowi analiza ryzyka, która determinuje to, jakie czynności będą prowadzone. Wyniki takiej analizy determinują też liczbę uruchamianych działań, w tym liczbę wszczynanych i prowadzonych kontroli podatkowych.  

- Moim zdaniem, kontroli jest dużo i należy domniemywać, że wzrost ich liczby ma związek z funkcjonowaniem m.in. kas online, rozbudową systemu STIR czy obowiązkiem składania plików JPK oraz automatycznym przetwarzaniem danych z tych systemów. Organy bez trudu i bardzo szybko zauważają nawet drobne nieprawidłowości, jak np. kilkudniowe opóźnienie w zapłacie podatku czy omyłkowe niewykazanie faktury w rejestrze sprzedaży bądź zakupu - mówi Marek Niczyporuk, doradca podatkowy z Kancelarii Ars AEQUI.

W 2022 roku zostało również bardzo dużo kontroli zakończonych. Ich liczba wyniosła ponad 18,1 tys., co stanowi niemal 15 proc. więcej niż we wcześniejszym roku.

- Takie zwiększenie liczby zakończonych kontroli może sugerować, że organy zwiększyły swoje wysiłki w walce z oszustwami podatkowymi. Może to też świadczyć o tym, że obecnie wykrywane nieprawidłowości dotyczą mniej skomplikowanych spraw, gdyż w takich przypadkach kontrole można przeprowadzić i zakończyć szybciej oraz robić ich więcej - uważa Ewa Flor.

Spośród kontroli podatkowych zakończonych w 2022 roku, blisko 17,6 tys. wykazało nieprawidłowości (97,1 proc.). Dla porównania, w 2021 roku było to ponad 15,2 tys. (96,6 proc.). Według Marka Niczyporuka, te wskaźniki świadczą o wysokiej skuteczności mechanizmów typowania podmiotów do kontroli. Zdaniem eksperta, z pewnością presja na tzw. wyniki nie jest mała w organach skarbowych. Jednak trudno zakładać, że wśród kontrolujących dominuje podejście na zasadzie "musimy coś znaleźć".  

Również więcej wyniosły ustalenia kontroli podatkowych, zakończonych w ubiegłym roku. Ich suma to  3,179 mld zł (5 proc. więcej niż rok wcześniej).

- Wpływy te, biorąc pod uwagę liczbę wszczynanych kontroli, mogłyby być większe. Na szczęście jednak znaczna część podatników decyduje się walczyć o swoje racje, co w wielu przypadkach prowadzi ich do zwycięstwa w sądach administracyjnych. Kontrole wszczynane są bardzo często w zakresie zobowiązań podatkowych za lata, których zbliżający się termin przedawnienia nie pozwala na wydanie decyzji w ciągu 5 lat od powstania obowiązku podatkowego. Prowadzi to do instrumentalnego wszczynania postępowań karnych skarbowych, które mają za zadanie jedynie wydłużyć czas na wydanie rozstrzygnięć przez urzędy skarbowe. Takie działania są niedopuszczalne - zauważa prezes Polskiego Instytutu Analiz Prawno-Ekonomicznych.

Według Ministerstwa Finansów, wysokość ustaleń dokonanych w toku kontroli to czynnik, który nie jest wprost zależny od działań kontrolnych, ale od skali i rozmiaru podejmowanych prób obejścia przepisów podatkowych. Według Marka Niczyporuka, resort nadużywa stwierdzenia, że ogólna kwota tzw. przypisów zależy od skali i rozmiaru podejmowanych prób obejścia przepisów podatkowych przez kontrolowanych. Zdaniem eksperta, takie podejście świadczy o zarzucaniu wszystkim kontrolowanym celowego działania niezgodnie z prawem. A tak z pewnością nie jest.

- Zdecydowanie musimy przygotować się na dalszy wzrost ilości kontroli podatkowych prowadzonych przez urzędy skarbowe. Sytuacja gospodarcza nie ulega poprawie, a wzrost wpływów z podatków to niestety największe źródło wpływów do budżetu. Będą one sprawniej prowadzone i szybciej kończone. Sprzyja temu stosowanie nowych narzędzi przez organy podatkowe, w jakie zostały wyposażone, aby ich działania były bardziej efektywne i skuteczne - stwierdza prof. Mariański.