Franczyza - z czym to się je? Cz. I Na co powinien zwrócić uwagę przyszły franczyzobiorca?

Franczyza - z czym to się je? Cz. I Na co powinien zwrócić uwagę przyszły franczyzobiorca?

autor: Marta Kosecka

 adwokat, właścicielka Kancelarii Adwokackiej w Gdyni

autorka bloga przepisnagastronomie.pl

Zastanawiasz się, czy nie skusić się na ofertę współpracy z jedną z wiodących marek na rynku w zakresie biznesu, który chcesz poprowadzić? Myślisz o założeniu pizzerii, makaroniarni, kawiarni, popularnego baru szybkiej obsługi czy też popularnych ostatnio barów kanapkowych albo wózków do sprzedaży kawy, lodów lub lemoniady?

Jednocześnie ciągle słyszysz, jak to dobrze mają ci franczyzobiorcy, że to łatwiej na początek, bo nie musisz zaczynać od zera, a kapitał trzeba zainwestować zawsze - nawet kiedy nie przystępuje się do sieci franczyzowej, ale decyduje poprowadzić restaurację zupełnie samodzielnie. Masz markę, masz renomę - zapewne zatem masz także zagwarantowanych gości w swojej nowej restauracji, dodatkowo w gratisie masz także szkolenia oraz pomoc konsultanta, który o każdej porze dnia i nocy będzie odpowiadał na nurtujące Cię pytania. Brzmi pięknie, prawda?

Ba! To wszystko prawda. Bez wątpienia udział w sieci franczyzowej ma wiele zalet. Jednak wydaje się, że nie samymi tylko zaletami franczyza stoi. Jako przyszły i potencjalny franczyzobiorca, rozważając przystąpienie do sieci franczyzowej, powinieneś zwrócić baczną uwagę na kilka aspektów tej współpracy, które powodują, że przystąpienie do sieci powinno zostać poprzedzone gruntowną analizą i być niezwykle przemyślane.

Jakie zatem są newralgiczne punkty, które już w trakcie współpracy z franczyzodawcą, mogą stać się punktami zapalnymi lub które dla Ciebie jako franczyzobiorcy mogą nie być korzystne?

Oto one.

Zacznijmy od pieniędzy - tak, tak, pieniądze żądzą światem. Opłaty.Przystępując do sieci franczyzowej, zazwyczaj zobowiązany jesteś do uiszczenia wstępnej opłaty franczyzowej, a następnie płacenia cyklicznych opłat, które w większości przypadków składają się z opłaty stałej oraz określonego procentu od obrotu, jaki osiąga Twoja restauracja. Często musisz również dokonywać opłat na fundusz marketingowy, które przeznaczane są na finansowanie działań promocyjno-reklamowych całej sieci franczyzowej.

I jeszcze jedno - pojawiają się czasem oferty franczyzy... zupełnie za darmo. To dopiero powinno wyostrzyć Twoją czujność. Franczyza bowiem jest, była i będzie odpłatna. Franczyzodawca nie jest filantropem, on musi na tym zarabiać, na tym polega jego biznes. Jeżeli zatem ktoś proponuje Ci coś darmo, gdzieś zapewne te opłaty ukrywa i skądś je ściągnie - przykładowo poprzez system obowiązkowych zamówień towarów za jego pośrednictwem.

Pamiętaj, że opłaty trzeba będzie uiszczać ciągle - musisz doliczyć to do stałych kosztów prowadzenia restauracji, nawet w okresie, kiedy nie osiąga ona jeszcze lub też nie osiąga wcale jakiegokolwiek zysku.

Jako drugi wymienię brak samodzielności bądź też samodzielność w ścisły sposób kontrolowaną. Pamiętaj, że stając się franczyzobiorcą, masz ograniczone pole manewru. Nie mówię jednocześnie, że zawsze musi to być wada - właściciele restauracji mają różne charaktery i może odpowiadać im różny model współpracy. Jeżeli jednak jesteś niespokojnym duchem, jesteś pomysłowy i chciałbyś, żeby Twoja restauracja była takim naprawdę Twoim miejscem - urządzonym i działającym w stu procentach po Twojej myśli, przygotuj się na pewne ograniczenia. Sieć franczyzowa działa na zasadzie schematu, dobrze naoliwionej maszyny. Co do zasady w każdej restauracji wszystko powinno być takie samo. Tak, oczywiście, zdarzają się wyjątki i ta współpraca pomiędzy franczyzodawcą a franczyzobiorcą przybiera nieco luźniejszy i mniej formalny charakter, niemniej jednak częściej zdarza się, że to jednak właściciel sieci narzuca pewne rozwiązania franczyzobiorcom. Do tego powinieneś również pamiętać, że zwykle umów tych nie można łatwo wypowiedzieć ? do tego problemu jeszcze wrócimy w kolejnym artykule. Tak więc kwestia tego, czy jesteś w stanie zrezygnować w pewnym zakresie z własnej samodzielności, powinna być przez Ciebie gruntownie przemyślana już na samym początku, gdyż jeżeli dopiero po podpisaniu umowy zorientujesz się, że jednak wolisz działania na własną rękę, a wszelkie ograniczenia nie są dla Ciebie, wycofanie się z już zawartej umowy może okazać się bardzo trudne.   

Kolejnym zagrożeniem, o którym chciałabym wspomnieć, jest tzw. efekt domina. Z franczyzą jest bowiem tak, że niewłaściwa postawa jednego z franczyzobiorców może rzutować na opinię o całej sieci franczyzowej. Nietrudno to sobie wyobrazić, zwłaszcza dziś, żyjąc w świecie przesiąkniętym  Internetem, gdzie opinie o restauracji rozchodzić mogą się lotem błyskawicy. Także nawet jedna pojedyncza restauracja należąca do sieci może psuć opinię pozostałym. Ale musimy pamiętać, że mechanizm ten działa w dwie strony. Również chybione decyzje samego franczyzodawcy, mimo iż Ty jesteś wzorowym franczyzobiorcą i dostosowujesz się do wszystkich wytycznych i zaleceń, mogą znacząco obniżyć wizerunek marki. Wystarczy, że franczyzodawca postanowi zastosować jakiś nowy system obsługi klientów, który nie będzie działał tak jak powinien, przez co zamiast przyciągać nowych, może zniechęcać dotychczasowych klientów.

Co istotne - musisz także pamiętać, że ryzyko biznesowe zawsze pozostaje po Twojej stronie - to Ty zatrudniasz pracowników, to Ty odpowiadasz za relacje z klientem, to Ty zarządzasz finansami, płacisz podatki, odpowiadasz za posiadanie odpowiedniego ubezpieczenia.

Nie mówię oczywiście, że franczyza to zło. Absolutnie nie. Jako adwokat na wiele rzeczy jestem jednak wyczulona, taki zawód. Dlatego chciałam Ci tylko pokazać, na co powinieneś zwrócić uwagę przed podpisaniem umowy i przystąpieniem do sieci franczyzowej. Choć pewnie można by wymienić jeszcze kilka zalet i wad franczyzy, omówiłam w tym miejscu te, które wydają mi się najistotniejsze.

Jeżeli natomiast jesteś ciekaw, jak taka umowa franczyzy powinna być skonstruowana i na co zwrócić uwagę przy jej podpisywaniu, czekaj z niecierpliwością na kolejny artykuł. Opowiem w nim o najważniejszych zapisach w umowach franczyzy, takich jak zakaz konkurencji, kary umowne czy możliwość jej rozwiązania.