Gdzie mogę kupić alkohol?

Gdzie mogę kupić alkohol?

Wielu z Was dziwne wyda się pewnie pytanie, które zadaję sobie i Wam na początku tego artykułu. Jeżeli jednak źle doczytamy warunki udzielonego nam zezwolenia na sprzedaż alkoholu, nie znamy obowiązujących w tym zakresie przepisów prawa i źle wybierzemy miejsce, w którym zakupimy alkohol na potrzeby prowadzonej działalności gospodarczej, okazać się może, że łamiemy warunki udzielonego nam zezwolenia, a tym samym narażamy się na jego cofnięcie. Dlatego dziś proponuję Ci powtórkę z ustawowych warunków prowadzenia sprzedaży napojów alkoholowych.

Czy mogę uzupełnić zapasy w najbliższym sklepie?

Tematu tego nie poruszam bez powodu. Byłam kiedyś na jednym z prowadzonych przeze mnie szkoleń świadkiem rozmowy dwóch restauratorów, którzy zastanawiali się nad właściwym zatowarowaniem w napoje alkoholowe i myśleli, co zrobić, gdyby ich szacunki okazały się chybione, a co więcej - gdyby stało się to w trakcie jakiejś dużej imprezy. Jeden z rozmówców od razu znalazł rozwiązanie - on w takiej sytuacji wysyła jednego z pracowników do najbliższego otwartego sklepu i kupuje tyle alkoholu, żeby wystarczyło do końca trwania tej imprezy. Na to drugi z rozmówców odparł zdecydowanie, że przecież takie działanie jest niezgodne z prawem!

Panowie zaczęli żywo dyskutować i przekonywać się nawzajem o swojej racji, kiedy zdecydowałam się wkroczyć do rozmowy i podpowiedzieć im, kto faktycznie miał rację w tym sporze. Obiecałam im nawet zrobić kiedyś wpis na ten temat na blogu, żeby wyjaśnić tę kwestię raz na zawsze. Wyjaśnijmy ją także i tutaj.

Alkohol tylko od producenta bądź hurtownika

Przedsiębiorca, który dokonuje sprzedaży napojów alkoholowych w oparciu o udzielone mu zezwolenie na sprzedaż napojów alkoholowych, zobowiązany jest do zaopatrywania się w napoje alkoholowe, co do zasady, wyłącznie u producentów i przedsiębiorców, którzy posiadają odpowiednie zezwolenie na sprzedaż hurtową napojów alkoholowych.

Co prawda ustawa przewiduje tu pewien wyjątek, dotyczy on jednak tylko drobnych producentów wina z upraw własnych oraz przedsiębiorców wykonujących działalność gospodarczą w zakresie wyrobu określonych wyrobów winiarskich z surowców uzyskanych we własnym gospodarstwie.

Określenie podmiotów, u których może dokonywać zakupu napojów alkoholowych przedsiębiorca posiadający zezwolenie na sprzedaż alkoholu, stanowi jedne z ustawowych warunków prowadzenia sprzedaży napojów alkoholowych określonych w art. 18 ust. 7 ustawy z dnia 26 października 1982 roku o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.

Z powyższego jednoznacznie wynika zatem, iż tzw. detalista - przedsiębiorca, który posiada zezwolenie na sprzedaż napojów alkoholowych do spożycia w miejscu lub poza miejscem sprzedaży, nieważne, czy jest to osoba prowadząca sklep spożywczy, monopolowy czy restaurator, nie może dokonać zakupu alkoholu u innego detalisty. I nieważne, w jakiej ilości i z jakiego powodu. Ustawa nie przewiduje w tym zakresie żadnych wyjątków.

Konsekwencje mogą być naprawdę surowe

Co istotne, w momencie, kiedy ten fakt wyjdzie na jaw, organ, który udzielił Ci pierwotnie tego zezwolenia, zobligowany jest do jego cofnięcia. Ustawa nie posługuje się w tym wypadku sformułowaniem "może cofnąć" tylko "cofa", co oznacza, iż cofnięcie zezwolenia następuje obligatoryjnie.

Oczywiście dodatkowym bonusem, a raczej sankcją, jest w takim wypadku okres karencji, w czasie którego nie możesz złożyć nowego wniosku o przyznanie Ci zezwolenia na sprzedaż alkoholu, który wynosi aż 3 lata.

Bezlitosny przepis

Musimy mieć przy tym świadomość, że przepis nakazujący organowi cofnięcie udzielonego nam zezwolenia w przypadku złamania warunków sprzedaży napojów alkoholowych, nie zawiera żadnych wyłączeń ani zwolnień od jego stosowania.

Po prostu każdy tego rodzaju zakup traktowany będzie jako niezgodny z warunkami udzielonego Ci zezwolenia na sprzedaż alkoholu. Nawet jeżeli kupisz jedną butelkę wina, i tak działasz niezgodnie z prawem, co więcej - tłumaczenie to nie będzie miało żadnego wpływu na uniknięcie cofnięcia zezwolenia. Nie możesz powołać się w tym wypadku na nieznajomość przepisów prawa, samowolne działanie menedżera czy znikomą ilość zakupionego w ten sposób alkoholu. Jak bowiem podkreśla się w orzecznictwie, ustawa nie warunkuje cofnięcia zezwolenia od istnienia winy.

Uważaj na hurtowników!

Co ważne, musisz również uważać, aby kupować alkohol z legalnych źródeł. Sam fakt, że ktoś podaje się za hurtownika, może być bowiem niewystarczający. Jeżeli zaś okaże się, że hurtownik, od którego nabywałeś napoje alkoholowe, nie posiadał odpowiedniego zezwolenia na obrót hurtowy napojami alkoholowymi, sytuacja taka zostanie potraktowana analogicznie jak zakup alkoholu u detalisty.

Podobna sprawa rozpatrywana była kilka lat temu przez Naczelny Sąd Administracyjny. Przedsiębiorca, któremu udzielono zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych, dwukrotnie nabył napoje alkoholowe od podmiotu, który nie posiadał stosownego zezwolenia na obrót hurtowy. Nieprawidłowość tę dostrzegli w trakcie prowadzonej kontroli kontrolerzy Inspekcji Handlowej. W ramach obrony przedsiębiorca podniósł, iż jego celem nie było kupowanie alkoholu od podmiotu nieposiadającego zezwolenia na obrót hurtowy napojami alkoholowymi, lecz kontrahent oszukał go w zakresie posiadanego zezwolenia. Zarówno organ cofający zezwolenie, SKO, WSA, jak i NSA podniosło jednak w tej sprawie, iż obowiązkiem przedsiębiorcy jest takie zorganizowanie swojej działalności, aby nie zaistniał jakikolwiek przypadek nieprzestrzegania określonych w ustawie warunków sprzedaży napojów alkoholowych.

NSA podniósł, iż organy administracji nie miały obowiązku badać, czy przedsiębiorca działał umyślnie, wystarczającą przesłanką cofnięcia zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych było bowiem stwierdzenie, że zaopatrywał się on w napoje alkoholowe u przedsiębiorcy nieposiadającego zezwolenia na hurtową sprzedaż napojów alkoholowych. To jego obowiązkiem było m.in. sprawdzenie, czy podmiot, z którym współpracuje, ma wszystkie prawem wymagane zezwolenia.

Dlatego też musisz pamiętać, aby weryfikować, czy kontrahenci, z którymi współpracujesz, posiadają zezwolenie na obrót hurtowy napojami alkoholowymi i to nie tylko na początku współpracy, ale również w jej trakcie. Zezwolenia są bowiem terminowe i sprawdzenie faktu jego posiadania tylko na początku współpracy, bez jego późniejszej ponownej weryfikacji, może okazać się brzemienne w skutkach.

Z ustawą o przeciwdziałaniu alkoholizmowi nie ma żartów. W większości przypadków zastosowanie określonych w niej rozwiązań nie zależy nawet od woli organu czy sądu, ale to sama ustawa bezwzględnie wymaga podejmowania przez organ wydający zezwolenie konkretnych działań w konkretnych sytuacjach, bez rozpatrywania czyjeś winy, intencji, świadomości.

Dlatego tylko dokładna znajomość warunków i zasad sprzedaży napojów alkoholowych może uchronić Cię przed potencjalnymi kłopotami w postaci utraty uzyskanego zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych. I mam nadzieję, że dzisiejszy artykuł choć częściowo Ci w tym pomógł.

Marta Kosecka

adwokat, właścicielka Kancelarii Adwokackiej w Gdyni, autorka bloga przepisnagastronomie.pl