Brakuje rąk do pracy w gastronomii

Brakuje rąk do pracy w gastronomii

Branża gastronomiczna boryka się z kolejnym problemem. W całej Polsce brakuje kucharzy, barmanów, baristów czy kelnerów. W samej Warszawie czeka na nich ponad tysiąc ofert.

Polska gastronomia, w czasie pandemii, jest jedną z najbardziej dotkniętych branż w Polsce. Teraz, gdy rząd luzuje obostrzenia i w restauracjach czy kawiarniach może zasiadać coraz więcej osób, pojawił się kolejny problem - wakaty na stanowiskach w kuchni, za barem oraz na sali.

W samej Warszawie na pracowników gastronomii czeka prawie 1,1 tys. ofert pracy - 519 dla kucharzy i 590 dla kelnerów, barmanów i baristów. Restauracje czasem nie mogą obsłużyć klientów, bo nie ma gotowych dań. Wszytko z powodu braku wystarczającej liczby pracowników.

Właściciele restauracji i barów próbują zachęcić nowych pracowników wyższymi stawkami niż przed pandemią. Stawki wahają się od 18 zł dla osoby bez doświadczenia do nawet 30 zł za godzinę dla doświadczonego kucharza. W Warszawie mogą oni liczyć nawet na 8,5 tys. zł brutto.

źródło: businessinsider.com.pl