Ghost kitchen - nowy format gastronomiczny. To ratunek dla restauracji

Ghost kitchen - nowy format gastronomiczny. To ratunek dla restauracji

Rynek gastronomiczny nad Wisłą przechodzi konkretną metamorfozę. Najpierw pandemia, a teraz galopująca inflacja i gospodarcze spowolnienie biją w branżę. Restauracja bez sali, do której nie można wejść, miejsce jedynie z kuchnią. Jak się okazuje, ghost kitchen to coraz bardziej popularny trend.

Na rynku restauracji pojawił się nowy format lokali, które oferują jedynie dania z dowozem. Po dark store'ach, które opanowują duże miasta, najwyższy czas na tzw. dark kitchen. Restauracje i lokale posiadające własne zaplecze kuchenne szukają sposobu na przetrwanie. Ratunkiem często okazuje się właśnie ten nowy trend.

Szacuje się, że blisko 30 proc. restauracji, barów i stołówek w Polsce świadczy usługi dostawy jedzenia, a niecały 1 proc. prowadzi wspomniane wirtualny usługi. Ten odsetek szybko rośnie. Na fali tej płynie także Rebel Tang - jeden z liderów branży "ghost kitchen" nad Wisłą - w ub.r. aż trzykrotnie zwiększył liczbę współpracujących z platformą kuchni. Obecnie sieć tej firmy liczy już 60 lokalizacji. Jak się dowiedzieliśmy, Rebel Tang (należą do niego takie marki jak np. ProKuratura, Rano Podano, Grube Pierogi i Vito Calzone) w 2023 r. zamierza ją potroić - informuje "Rzeczpospolita".

Rebel Tang ruszył z biznesem w szczycie pandemii - w maju 2020 r. lockdowny były bowiem motorem napędowym dla branży "dark kitchen" - lokale mogły serwować dania tylko na wynos lub z dowozem. Od tego czasu trend umocnił się, a posiadanie stacjonarnego punktu przestało być w branży gastronomicznej niezbędne. To wszystko to woda na młyn dla wirtualnych restauracji, dostarczających zamówienia.

Co więcej, jak wynika z zeszłorocznego raportu Stava, rodzimy rynek dostaw posiłków wart był prawie 8,8 mld zł, a w 2025 r. ma przebić pandemiczny rekord, osiągając pułap 10 mld zł. Eksperci nie mają wątpliwości, iż coraz większy udział będą w tym torcie miały marki działające w modelu wirtualnym lub hybrydowym. Globalnie rynek takich usług opartych na dostępnych wyłącznie online konceptach gastronomicznych szacowany jest już na ok. 57 mld dol. Według prognoz w ciągu czterech lat jego wartość się podwoi. O perspektywach wiele mówi fakt, że taki projekt postanowił rozwijać Travis Kalanick, założyciel Ubera (w jego CloudKitchen zainwestował w ub.r. Microsoft) - czytamy w serwisie.

Jednak efekt pandemii jest dwojaki. Koronawirus okazał się miażdżący dla wielu biznesów gastronomicznych. Jak wynika z danych Izby Gospodarczej Gastronomii Polskiej, cytowanych przez "Rz", tylko między rokiem 2019 a 2021 zlikwidowało działalność lub przebranżowiło się ok. 20 tys. lokali. Z pracy w branży odeszło ok. 200 tys. pracowników. Teraz firmy z sektora dociska kryzys gospodarczy. Konsumenci właśnie na gastronomii chcą zaczynać redukowanie wydatków.

Pewne jest, że rynek dark kitchen będzie się rozwijał, po części przyczyniła się do tego pandemia, ale warto też zwrócić uwagę na tryb życia Polaków, który się zmienia - wzrasta liczba pracowników zdalnych, przez co dowóz posiłków przestał się już tylko kojarzyć z zamawianiem posiłków podczas spotkań towarzyskich. Dlatego mimo że ghost kitchen nie widać, to można jej wróżyć świetlaną przyszłość. Więcej o nowym gastronomicznym koncepcie napisaliśmy tutaj.