Kolacja na miarę Nagrody Nobla

Kolacja na miarę Nagrody Nobla

Co roku, w dzień urodzin Alfreda Nobla, osoby uhonorowane nagrodą jego imienia oraz zaproszeni goście spotykają się na uroczystej kolacji w Sztokholmie. Wieczorny bankiet należy do jednych z najbardziej znanych na świecie, a menu tego bankietu to tajemnica tajemnic. Wyciec mogą nazwiska laureatów, ale nie to, co dostaną do jedzenia.

Kolacja noblowska jest jednym z nagłośniej komentowanych wydarzeń nie tylko w Szwecji, ale i na całym świecie. Tegoroczne rozdanie było wyjątkowe dla Polaków, ponieważ literacką Nagrodę Nobla odebrała Olga Tokarczuk. Oczy całego świata były zwrócone w kierunku Szwecji oraz pięknie zastawionych stołów.

Tę najsłynniejszą szwedzką kolację od 1934 roku przygotowują kucharze z ekskluzywnej sztokholmskiej restauracji Stadshuskällaren. Menu na tę okazję przygotowywane jest bardzo precyzyjnie - biorąc po uwagę przybycie gości z całego świata. Podane jedzienie na pewno powinno być sezonowe i eko. Na dniach noblowskie menu powinno trafić do restauracji Stadshuskällaren, dzięki czemu goście restauracji za około 10 tysięcy koron od osoby (około 4 tysięcy złotych) będą mogli zjeść to, co najbardziej smakowało tegorocznym Noblistom. 

Szampan podawany jest w kieliszkach z zastawy zaprojektowanej przez Gunnara Cyrena. Szkła, sztućce nazwano krótko - NOBEL. Okazją była 90. rocznica przyznania nagrody. Cyren jest specjalistą od sreber i szkła. Jego prace można podziwiać w Muzeum Wiktorii i Alberta w Londynie czy Muzeum Narodowym w Sztokholmie, a jego sztućców używają król i królowa. Elementy serwisu są ręcznie cyzelowane, złocone i dekorowane emalią. Serię tworzą nie tylko kieliszki do szampana, ale i do wina, likierów, sherry, wody oraz karafka, dzban i świeczniki. 

Nobliści w tym roku mieli okazje kosztować, m.in.: szwedzki Kawior Kalix wytwarzany z ikry sielawy, poławianej w wodach Zatoki Botnickiej, podany z ogórkiem, marynatą z kalarepy, kremowym koperkiem i sosem chrzanowym. Do tego kaczka nadziewana czarnymi kurkami, z tymiankiem cytrynowym i ziemniaki z karmelizowanym czosnkiem, podane z kapustą włoską z wędzonymi grzybami shiitake, pieczoną cebulą i olejem świerkowym. A na deser mus malinowo-czekoladowy i sorbet malinowy. Do dań zostały podane wina: Taittinger Folies de la Marquetterie, Lunadoro Vino Nobile di Montepulciano DOCG Pagliareto 2015 oraz Weingut Jurtschitsch 2017 Eiswein Grüner Veltliner. 

zdjęcie: Nobel Media. Photo: Dan Lepp